3.11 Białołęka

Gość

Witam !

Przepraszam że tak późno ale sprzątanie trochę zajęło! Scenarka wygląda z grubsza tak :

Po porwaniu Generała przez siły Chorwackie, Serbski sztab, oprócz wysłania pościgu za oddziałem porywaczy postanowił także uderzyć wprost w Chorwatów. Po godzinach narad i obmyślaniu planu postanowiono przetestować nową broń biologiczną wymyśloną przez Serbskich naukowców. Broń ta jest bazowana na bakteriach które mogą doprowadzić łatwo do epidemii. Niestety naukowcy nie byli wstanie dopracować choroby na czas więc działa ona gorzej niż zakłada sztab : nie utrzymuje się w powietrzu. Jednak jeśli zarażona zostanie osoba to bakterie będą się w niej utrzymywać i zarażać innych którzy się z nosicielem spotkają. Pocisk jest skierowany w terytorium Chorwackie i gotowy do wystrzelenia. Radziecka rakieta do przenoszenia ładunków niestety została uszkodzona w transporcie. Dopiero po jej wystrzeleniu technicy raportują o zagrożeniu. Rakieta rozbija się na terytorium Serbskim, w małej wsi koło miasta Sabac. Sztab główny zdaje sobie sprawę że skażenie terenu byłoby niegroźne gdyby było to puste pole. Teraz ludzie w wiosce są potencjalnymi nosicielami wirusa, oraz nieświadomymi zabójcami swoich rodaków. Mimo protestów wielu oficerów, generał dowodzący postanawia wybić mieszkańców zarażonej wioski. Specjalnie zorganizowana jednostka zostaje wysłana w celu zabicia ludzi i spalenia wioski.
Jednakże jeden z oficerów biorących udział w naradzie pochodzi właśnie z tamtego rejonu. Zaraz po naradzie zadzwonił do siostry która mieszka z dziećmi i mężem w skazanej na zagładę wiosce. Powiedział im że czeka ich śmierć z rąk własnego wojska... i strzelił sobie w głowę. Zrozpaczeni mieszkańcy postanawiają bronić swojego życia, nawet jeśli ma ono trwać tylko kilka dni. Znajdujący się w mieście skład broni i amunicji zostaje zajęty przez mieszkańców którzy przygotowują się do obrony.
Oddział specjalny nie spodziewa się jakiegokolwiek oporu ze strony mieszkańców. Po wejściu do wsi zostają związani walką, podczas której rebeliantom udaje się porwać oficera dowodzącego akcją. Żołnierze ruszają w pościg za cofającymi się na przygotowane pozycje mieszkańcami wioski...

Zadania :

Żołnierze regularnej armii Serbskiej :
- zająć budynek szklarni
- zająć domek broniony przez rebeliantów
- odbić swojego oficera

Rebelianci :
- obronić szklarnię
- obronić domek
- nie dopuścić do ucieczki/odbicia oficera

Zbiórka o 10 rano na przystanku BIAŁOŁĘKA RATUSZ po czym udajemy się ok 600/700 metrów na pole działań

Zbieramy się między 9.40 a 10:30 na przystanku "Białołęka Ratusz" , dojazd autobusami:
511 - z pl. Wilsona; 723,731,801 - z pętli Żerań FSO; 126 - CH Marki/Bródno; 144 - z dw. Wschodniego;
Możliwośći dojazdu kombinowanego:
Z Bemowa: 112 do przystanku Żerań FSO - zejść na dół i sprzed Hipermarketu Auchan 723,731,801,144,126
Z Bielan: czymkolwiek (Z-4, 181 itp) do przystanku Metro Marymont (dawniej potocka - koło Hali Marymonckiej) i stamtąd bezpośrednio 511
Z Woli: 186 do przystanku Ekspresowa a dalej 723,731,801,144,126, 152
Z Gocławia/Grochowa/Saskiej Kępy: 509 do przystanku Konwaliowa i dalej: 511, 723,731,801,144,126, 152

Więcej info na GG:1176758
Ze Śródmieścia (okolice Dw. Centralnego): 510 z dw. centranego do przystanku Konwaliowa i dalej: 511, 723,731,801,144,126, 152
Z Kabat/Sadyby tudzież innych miejsc gdzie można wsiąść w metro: Metrem do pl. Wilsona i dalej 511
Możliwość dojazdu kolejowego do P.O. Warszawa Płudy i stamtąd piechotą lub autobusem 152 do ul. Modlińskiej

Drago

Ale to napewno jest jutro? W niedziele tez jest wat? Bo ja jutro raczej odpadam

Gość

No jutro.. jak ktos sie na spontanie namyśli niech dzwoni 511903590
jutro do 8.00

Chris

Cuuudnie... Szkoła. YIPPE KA YEE... ;]